UWAGA!

„Do you want to be my FRIEND?” to powalona parodia tworzona przez osobę w pewnej części niepoczytalną, która w żadnym razie nie ma na celu obrażania czytelników. Wszystko to powstało w efekcie porażenia łbowego i nic z tym już nie da się zrobić. Postacie to w większości figury należące do mangak (głównie Matsuri Hino, która jest kreatorką właściwie całego świata przedstawionego z Akademią Cross i Kuranem na czele, a także Yany Toboso, Motomi Kyousuke i Tsugumi Ohby) z wyłączeniem bohaterów stworzonych przeze mnie, jak Fanaa (moje alter-ego) lub głaz, bohaterów, których pierwowzorami były osoby z otoczenia, jak Przemek, lub które są zapożyczone ze świata realnego, jak Marilyn Manson czy choćby moja mama.Gościnnie do opowiadania zaprosiłam też siebie samą.

niedziela, 29 stycznia 2012

01. Fanaa Kira Demetria Mohlenaa i Prześladowca

- Karaksinke karaknese karaknihe kirkijon, kidijon ke karaknese karaktahe karaksing! – nuciła pod nosem główna bohaterka, której nikt jeszcze nie zna.
- ZACZNIJ MÓWIĆ PO POLSKU! – zirytował się koleś, który z niewyjaśnionych powodów ją śledził i w tym momencie po prostu nerwy mu puściły.
- AAAAA, PEDOFIL! – wydarło się dziewczę i wyskoczyło przez okno pociągu, do którego wsiadło niechcący. To się zdarza, naprawdę.
Wylądowawszy jakimś cudem na polu kukurydzy dziewczynka powstała i zaczęła lśnić chwałą. Niestety wkrótce dobiegł do niej prześladowca, który wyskoczył zaraz po niej.
- Zasłaniasz mi mój blask! - Zaprotestowała oświecona.
- Wcale nie!
- Tak! I jak kogoś śledzisz, to przynajmniej rób to dyskretnie!
- Nie śledzę cię! Nie wiem, skąd ci to przyszło do głowy!
- Masz identyfikator z moim zdjęciem i podpisem „śledzę tę dziewczynkę, ponieważ uważam, iż jest ona Kirą”. - Zauważyła uprzejmie dziewczynka.
- To przypadek!
- A, to spoko. – Stwierdziło Dziecko Lidla i uradowane wyjaśnieniem niepokojącej go sytuacji zaczęło iść przed siebie. Gość, Który Jej Wcale Nie Śledził ruszył za nią. Nieświadoma niczego ofiara poczęła znów śpiewać żałobnym tonem:
- Kabhi aaaalvida naaa kehnaaa! Kabhi aaaalvidaa-a naaa kehnaaaa! Kabhi aalvida, naa kehnaa… taarara raa tarara tarararaa…
- Ja pierdolę. – wyrwało się Nie-Prześladowcy.
- NO I ZNOWU! CZEGO CHCESZ PEDOFILU! NIE ODDAM CI MOJEJ KANAPKI!
- Czy ty masz manię prześladowczą?! Po prostu idę w tę samą stronę!
- NIEEEEEEEEEEEEE! – wydarła się dziewczynka i nie wiadomo skąd wydobyła wielką, kolczastą maczugę a następnie zamachnęła się nią na Gościa Który Wcale Jej Nie Śledził. Gościowi odpadła głowa.
- Przepraszam! Pirupi piru…a zresztą.
I poszła dalej.

Tak oto poznajemy naszą bohaterkę, którą wcale nie jest Dokuro-chan. To urocze stworzenie zwie się Fanaa Kira Demetria Mohlenaa i jest kilkunastoletnią dziewczynką uczęszczającą do pewnego polskiego gimnazjum, którego numeru, adresu ani patrona zdradzić nie mogę mając na względzie samopoczucie i manię prześladowczą Fany. Oraz dlatego, że nie istnieje.

W następnych odcinkach pojawi się dużo więcej postaci znanych z anime oraz filmów wszelkiego rodzaju.  W tworze dzisiejszym nawiązanie oczywiście do „Death Note” i „Bokusatsu Tenshi Dokuro-chan”, jak już się co poniektórzy zapewne zorientowali.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz