- Karaksinke karaknese karaknihe kirkijon, kidijon ke karaknese karaktahe karaksing! – nuciła pod nosem główna bohaterka, której nikt jeszcze nie zna.
- ZACZNIJ MÓWIĆ PO POLSKU! – zirytował się koleś, który z niewyjaśnionych powodów ją śledził i w tym momencie po prostu nerwy mu puściły.
- AAAAA, PEDOFIL! – wydarło się dziewczę i wyskoczyło przez okno pociągu, do którego wsiadło niechcący. To się zdarza, naprawdę.
Wylądowawszy jakimś cudem na polu kukurydzy dziewczynka powstała i zaczęła lśnić chwałą. Niestety wkrótce dobiegł do niej prześladowca, który wyskoczył zaraz po niej.
- Zasłaniasz mi mój blask! - Zaprotestowała oświecona.
- Wcale nie!
- Tak! I jak kogoś śledzisz, to przynajmniej rób to dyskretnie!
- Nie śledzę cię! Nie wiem, skąd ci to przyszło do głowy!
- Masz identyfikator z moim zdjęciem i podpisem „śledzę tę dziewczynkę, ponieważ uważam, iż jest ona Kirą”. - Zauważyła uprzejmie dziewczynka.
- To przypadek!
- A, to spoko. – Stwierdziło Dziecko Lidla i uradowane wyjaśnieniem niepokojącej go sytuacji zaczęło iść przed siebie. Gość, Który Jej Wcale Nie Śledził ruszył za nią. Nieświadoma niczego ofiara poczęła znów śpiewać żałobnym tonem:
- Kabhi aaaalvida naaa kehnaaa! Kabhi aaaalvidaa-a naaa kehnaaaa! Kabhi aalvida, naa kehnaa… taarara raa tarara tarararaa…
- Ja pierdolę. – wyrwało się Nie-Prześladowcy.
- NO I ZNOWU! CZEGO CHCESZ PEDOFILU! NIE ODDAM CI MOJEJ KANAPKI!
- Czy ty masz manię prześladowczą?! Po prostu idę w tę samą stronę!
- NIEEEEEEEEEEEEE! – wydarła się dziewczynka i nie wiadomo skąd wydobyła wielką, kolczastą maczugę a następnie zamachnęła się nią na Gościa Który Wcale Jej Nie Śledził. Gościowi odpadła głowa.
- Przepraszam! Pirupi piru…a zresztą.
I poszła dalej.
Tak oto poznajemy naszą bohaterkę, którą wcale nie jest Dokuro-chan. To urocze stworzenie zwie się Fanaa Kira Demetria Mohlenaa i jest kilkunastoletnią dziewczynką uczęszczającą do pewnego polskiego gimnazjum, którego numeru, adresu ani patrona zdradzić nie mogę mając na względzie samopoczucie i manię prześladowczą Fany. Oraz dlatego, że nie istnieje.
W następnych odcinkach pojawi się dużo więcej postaci znanych z anime oraz filmów wszelkiego rodzaju. W tworze dzisiejszym nawiązanie oczywiście do „Death Note” i „Bokusatsu Tenshi Dokuro-chan”, jak już się co poniektórzy zapewne zorientowali.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz